sowie

Newsy, informacje z regionu Góry Sowie, Sudety, Wałbrzych i okolice

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2008-12-31 08:45

Ostatni komentarz: No spoko, tylko autor chyba nigdy w markecie nie pracował. Zarabia się grosze, na nockach cały czas potrafią płacić 5 zika za godzinę, Jak się idzie dorywczo to traktują cię jak szmatę, pracownicy którzy w końcu mają nad kimś czyli na Tobą władze i mogę się wyżyć i w końcu poczuć lepiej. W jednej taktują trochę lepiej w innej trochę gorzej. Ale nie ma to jak pracować u rozsądnych ludzi którzy prowadzą swój mały.średni biznes z większością da się dogadać jak z człowiekiem. Ja pracowałem w marketach, moja dziewczyna moja mama pracowała wiele lat, więc wiem coś o tym. I takimi artykułami z przyjemnością podcieram tyłek.
dodany: 2012.05.12 19:45:51
przez: zawsze spoko
czytaj więcej
Data newsa: 2009-02-17 18:33

Ostatni komentarz: Świetny tekst! Bardzo dobrze sie czyta i można nawet czasem się uśmiechnąć ;)
dodany: 2012.04.25 09:14:18
przez: Martucha
czytaj więcej
Data newsa: 2009-03-05 20:14

Ostatni komentarz: No faktycznie ta Sylwia jest całkiem inna.
Zraniła mnie odpowiedź o tym, że XVIII wieku nie mamy i że żaden mężczyzna nie przyjedzie na białym rumaku. A może on byłby równie romantyczny jak jego partnerka...Nigdy nic nie wiadomo i widać, że z tą dziewczyną nie miałabym o czym gadać.
Pozdrawiam
dodany: 2010.11.09 20:20:42
przez: Ellen
czytaj więcej
Data newsa: 2009-02-10 16:33

Ostatni komentarz: Zgadzam się że tWOJE jest skromne a więc milcz kobieto!!!
dodany: 2010.10.15 21:18:54
przez: do pauliny sz.:)
czytaj więcej
Data newsa: 2009-03-23 21:22

Ostatni komentarz: A ja mam pytanie do człowieka o nicku "mójłeb". A kim, wg Ciebie, jest Martyna Sz.? Bo dla mnie jest kimś równie niewyrazistym co osoba z tego wywiadu. Dziewczyna śpiewa, ten tatuuje. Chłopak robił sobie wywiady z osobami z naszego nocnikowego miasta, biorąc je za ciekawe i warte uwagi. Przynajmniej ja tak odbieram ten cykl rozmów. Fakt faktem, że wywiad ten nie jest w 100% rozkładający na kolana, ale mnie bardziej irytują tutaj lakoniczne odpowiedzi, niż sama rozmowa z pytaniami, które wg. mnie są na przyzwoitym poziomie. Czepiasz się chłopaka, który coś robi i chce się rozwijać. Tyle, peace.
dodany: 2010.08.08 12:24:53
przez: kbqauasbf
czytaj więcej
Data newsa: 2009-06-09 16:40

Ostatni komentarz: Widać bardzo wyraźnie, że autor jest zwolennikiem PO. Zdecydowanie za bardzo i mija się z pewnymi faktami przez co nie można mówić że artykuł jest merytoryczny. A szkoda.
dodany: 2010.07.10 19:40:16
przez: GreenWatch
czytaj więcej
Data newsa: 2010-01-18 21:03

Ostatni komentarz: E no, ziomek :)
Wiedziałeś, że opublikowali Twój wywiad z nim nawet na jego oficjalnej stronie? :)
http://pejaslumsattack.pl/index.php?go=wywiad_tojestchujowe

Gratulacje!
dodany: 2010.06.13 22:42:28
przez: gość
czytaj więcej
Chorwacja - piękne plaże, urocze miasteczka i cudowni ludzie
2023-05-10 11:49

Dobrodošli, czyli witaj Chorwacjo! Ostatnie lata nie były zbyt dobre dla turystyki, oczywiście ze względu na pandemię koronawirusa. Chorwacja jako jedna z nielicznych stała otworem dla turystów, co dla wielu stało się powodem do poznania piękna tego państwa. W samym 2022 roku do Chorwacji przyjechało ponad 16 milionów turystów, z czego ponad milion to Polacy. Jest to jedno z najczęściej odwiedzanych państw przez naszych rodaków. Dlaczego? Co nas tak tu przyciąga? Tego dowiesz się z najnowszego Poradnika Podróżnika!


Zasady wjazdu do Chorwacji

 

Chorwacja jest członkiem Unii Europejskiej oraz od niedawna – strefy Schengen. Oznacza to, że do tego kraju wjedziemy na podstawie paszportu lub jedynie dowodu osobistego. Na granicach z sąsiadami z Unii Europejskiej kontrole graniczne zostały zniesione (Węgry, Słowenia). UWAGA! Jeśli planujesz pobyt na południu Chorwacji (Dubrownik, Riwiera Makarska), GPS może pokazywać ci trasę przez terytorium Bośni i Hercegowiny. Osobiście nie polecam tranzytu przez to państwo, ponieważ drogi w większości miejsc są tam w bardzo kiepskim stanie. W dalszym ciągu zalecam dostać się do Chorwacji od strony słoweńskiej lub węgierskiej i podróżować na południe przez ten kraj. Bośnię i Hercegowinę można też już łatwo pominąć dzięki otwarciu mostu Pelješac, który przebiega przez półwysep o tej samej nazwie i omija bośniackie Neum.

 

Rząd Chorwacji zlikwidował wszystkie obostrzenia przeciwko COVID-19, więc obecnie nie są wymagane żadne testy i szczepienia.

 

Podróż do Chorwacji liniami lotniczymi

 

Z Polski realizowane są bezpośrednie loty do Chorwacji. Niżej znajdziecie wszystkie możliwe opcje:

Do Zagrzebia (ZAG):

LOT – bilety z Warszawy kupicie na stronie lot.pl.

Do Zadaru (ZAD):

Ryanair – bilety z Krakowa, Rzeszowa, Poznania, Warszawy, Gdańska lub Wrocławia kupicie na stronie ryanair.pl.

Do Dubrownika (DBV):

Wizz Air – bilety z Warszawy lub Wrocławia kupicie na stronie wizzair.pl.
LOT – bilety z Warszawy kupicie na stronie lot.pl.

Do Splitu (SPU):

Wizz Air – bilety z Katowic, Krakowa, Lublina, Warszawy, Poznania, Wrocławia lub Gdańska kupicie na stronie wizzair.pl.

Do Puli (PUY):

Ryanair – bilety z Katowic lub Poznania kupicie na stronie ryanair.pl.

 

Podróż do Chorwacji na własną rękę

 

Chorwacja jest państwem o tyle atrakcyjnym, że jest położona stosunkowo blisko Polski, przez co znaczna część Polaków decyduje się na podróż własnym samochodem na Bałkany. Z południa Polski w linii prostej to zaledwie 400 km do Chorwackiej granicy.

 

O czym należy pamiętać podróżując na własną rękę do Chorwacji? Przede wszystkim o winietach. We wszystkich krajach między Chorwacją a Polską (Czechy, Słowacja, Austria, Węgry, Słowenia) obowiązkowe są winiety, jeśli zdecydujemy się na przejazd autostradami bądź drogami ekspresowymi. Winiety można kupić na stacjach benzynowych, punktach przy granicach państwowych lub online.

 

Oczywiście, da się pojechać bez zakupu żadnych z winiet, jednak taka podróż może się znacznie wydłużyć. W samej Chorwacji natomiast płaci się za autostrady tak samo jak u nas – na bramkach zjazdowych.

 

Dodatkowo pamiętaj o tym, że zakwaterowania i wykwaterowania w Chorwacji odbywają się głównie w soboty (wykwaterowania około 11:00, zakwaterowania około 14:00), przez co w tych godzinach może być znacznie gęstszy ruch na drodze, co może powodować w niektórych miejscach dość solidne korki.

Osobiście polecam wyruszyć z Polski w nocy z piątku na sobotę – ruch na drogach w krajach transferowych praktycznie zerowy, a do samej Chorwacji dotrzesz w godzinach porannych, przez co unikniesz korków i od rana będziesz mógł delektować się pięknem tego państwa.

 

Nocleg

 

W Chorwacji najczęściej spotkasz się z noclegami w apartamentach prywatnych lub pensjonatach. Bardzo dużo znajdziesz takich ofert na stronie booking.com lub airbnb.pl. Poniżej przesyłam kilka propozycji noclegów, w których byłem i które mogę ci polecić:

 

  • Apartamenty PAUK – Pauk jest jednym z wielu gospodarzy na terenie całej Chorwacji. W swojej ofercie ma apartamenty oraz bungalowy w miejscowości Pakostane w Dalmacji Północnej, a nawet dom na malutkiej wyspie Žižanj! Sam Pauk jest bardzo miłym i pomocnym gospodarzem.
  • Camping KOZARICA – camping w Pakostane, składający się z wielu kontenerów, przerobionych na luksusowe domki. Każdy domek ma swój taras, na którym znajdziesz m.in grill elektryczny. Obiekt ma swoją prywatną plażę oraz prywatny basen.
  • Hotel MEDENA – hotel położony na obrzeżach miasta Trogir w dzielnicy Seget Donji. W swojej ofercie ma pokoje o różnym standardzie, z wyżywieniem HB lub All inclusive. Posiada również swój basen zaraz przy plaży.
  • Apartamenty MEDENA – apartamenty położone zaraz obok hotelu Medena. Komfortowe domki z balkonem/tarasem z wyposażonym aneksem kuchennym. Warto również zerknąć na stronę Biura Podróży Travel Family – biuro specjalizuje się w wakacjach w Chorwacji, a w swojej ofercie ma mnóstwo obiektów w całej Chorwacji, od północy po południe, od pensjonatów po hotele, z dojazdem własnym lub autokarowym. Każdy znajdzie coś dla siebie!

 

 

Płatność i ceny w Chorwacji

 

Od 1 stycznia 2023 roku Chorwacja weszła do strefy Euro, przez co obecnie obowiązującą walutą w państwie chorwackim jest właśnie Euro. Do niedawna były to jeszcze kuny chorwackie, jednak rząd Chorwacji po wielu latach zdecydował się na całkowitą zmianę waluty i przystąpienie do europejskiej strefy walutowej. Jednakże do 31 grudnia 2023 roku w sklepach będą widniały ceny w obu walutach. Czy można dalej płacić kunami w Chorwacji? Nie, aczkolwiek do końca roku w chorwackich bankach można bezpłatnie wymienić poprzednią walutę na euro (do 100 banknotów i 100 monet, powyżej tej liczby banki mogą doliczać sobie prowizje). Kurs wymiany: 1 EUR = 7,53450 HRK.

 

Poniżej przesyłam przykładowe ceny w chorwackich restauracjach:

Pizza, filet z kurczaka, spaghetti: 6 – 12 euro
Butelka wody, piwa, coli: 2 – 4 euro
Grillowane kalmary: 10 – 15 euro
Gałka lodów: 2 – 3 euro

 

Pytanie, których pewnie wielu interesuje: czy ceny podrożały ze względu na zmianę waluty? Europejski Bank Centralny zakazał firmom celowo podnosić ceny w kontekście wymiany waluty, więc ceny są bardzo zbliżone do tych za panowania chorwackiej kuny.

 

Kuchnia chorwacka – co warto spróbować?

 

W Chorwacji dominują ryby i owoce morza, głównie ze względu na nadmorskie położenie państwa i długą linię brzegową. W większości nadmorskich restauracji spotkasz się z tego rodzaju potrawami – polecam je oczywiście spróbować jeśli tylko masz szansę! Ryby smakują tam obłędnie, zwłaszcza jeśli trafisz na dobrą, lokalną knajpę, to gwarantuje ci, że się nie zawiedziesz. Jeśli chodzi o owoce morza, to w menu znajdziesz takie pozycje jak np. homary, langusty, ośmiornice, kalmary, krewetki czy ostrygi. Jeśli jesteś fanem takich dań, to zdecydowanie jest to państwo dla ciebie.

 

Polecam szczególnie udać się do konoby – jest to coś na wzór lokalnej gospody bądź tawerny, szczególnie popularne w regionie Dalmacji. Jest szansa, że spotkasz się tam z daniami pieczonymi “pod peką” (po chorwacku “ispod peke”). Czym jest Peka i jak to działa? Peka to żeliwna pokrywa, pod którą Chorwaci przygotowują różne potrawy. Najpierw podpalają drewno i nadto ustawiają omawiane naczynie, by płomienie odpowiednio ją podgrzały od dołu. Gdy osiągnie już wystarczającą temperaturę, zdejmują je i wcześniej przygotowane mięso, ryby lub owoce morza przykrywają Peką, a następnie zasypują żarem. Warto czegoś takiego spróbować! Trzeba mieć na uwadze jedynie fakt, że jest to długotrwały proces, dlatego zalecane jest skontaktować się minimum dzień wcześniej z konobą, aby mogli coś takiego przygotować. Jako przekąskę warto również spróbować chleba z lokalnym serem i Pršutem. To ostatnie to rodzaj suszonej szynki wieprzowej, czyli chorwacka wersja szynki parmeńskiej. Pycha!

 

Język w Chorwacji

 

Bez problemu dogadasz się z większością Chorwatów w języku angielskim, niemieckim, a nawet polskim. Po polsku dlatego, że są to bardzo zbliżone do siebie języki – jest jednak parę rzeczy, o których należy pamiętać. Przede wszystkim, jak usłyszysz z ust Chorwata “czym się bawisz?”, to nie pyta cię o twoje zabawki, tylko pyta “czym się zajmujesz?”. Gdy będziesz mu z zapałem i rozpędem odpowiadać na to pytanie i usłyszysz “polako polako”, to nie obraża cię na tle narodowości, tylko prosi cię, abyś zwolnił. Nie pytaj Chorwata o “drogę”, bo pomyśli, że handlujesz narkotykami, zamiast tego użyj “put”. Jak już tego słowa użyjesz i odpowie ci, że masz iść w “prawo” to znaczy, że masz iść prosto. W restauracji natomiast nie proś kelnera o “kurczaka”, bo przecież nie zaserwuje ci męskich genitaliów…

 

Co zwiedzić w Chorwacji?

 

Park Narodowy Krka

Jeden z najczęściej odwiedzanych Parków Narodowych na terenie Chorwacji i całej Europy. Główne wejście do Parku jest w miejscowości Lozovac i tam również zalecam się udać. Jeśli udasz się tam w sezonie (czerwiec – wrzesień), to za wstęp do parku zapłacisz około 25 euro. Przed kasą znajdziesz również dość duży parking, także nie powinno być problemu ze znalezieniem miejsca parkingowego. Po zakupie biletów, zaraz za kasą, będziesz musiał poczekać na autobus, który zawiezie cię w głąb parku – ze względu na duże natężenie ruchu oraz dość krętą i wąską drogę, nie jest możliwe, aby dojechać tam w sezonie własnym autem, poza sezonem jak najbardziej jest taka możliwość. Autobus oczywiście jest zawarty w cenie biletu. Kiedy będziesz na miejscu, możesz od razu rozpoczynać zwiedzanie po wyznaczonej ścieżce. Trasa jest bardzo przyjemna, nie jest wymagająca. W jej trakcie poznasz bliżej Park Narodowy Krka, dowiesz się jakie zwierzęta i rośliny występują na jego terenie. Po krótkim spacerze dotrzesz do głównej atrakcji Parku Narodowego Krka – wodospadu Skradinski Buk. Do niedawna można było się kąpać pod owym wodospadem, natomiast od 2021 roku obowiązuje zakaz kąpieli, celem ochrony parku. Wokół wodospadu znajdują się budki z możliwością zakupu pamiątek lub przekąsek. Po przejściu przez drewnianą kładkę będziesz mieli możliwość zobaczenia XIX wiecznych zabudowań, a także zobaczysz pozostałości po elektrowni wodnej z 1895 roku, która była jedną z pierwszych takich na świecie. Jeśli ci się poszczęści, to całkiem możliwe, że zobaczycie różne pokazy etnograficzne. Przejście głównej ścieżki trwa około 2-3 godziny. Jeśli komuś mało, to jest możliwość wykupienia wycieczki obejmującej rejs statkiem do centralnej części parku, a konkretniej to na przepiękną wyspę na jeziorze Visovac, na której znajduje się zabytkowy klasztor franciszkanów z XV wieku. Nawet jeśli ktoś nie lubi zwiedzania takich rzeczy, to dla samych widoków warto na takie coś się wybrać. Na wycieczce możesz też mieć okazję spróbować lokalnych, chorwackich przysmaków.

 


Park Narodowy Paklenica


W Dalmacji Północnej, a dokładnie w miejscowości Starigrad umiejscowiony jest ParkNarodowy Paklenica. Część z czytających, a zwłaszcza osoby starsze, mogą go kojarzyć z ekranów swoich telewizorów, tutaj bowiem kręcono w tym miejscu w latach 60-tych znaczną część scen do popularnego filmu “Winnetou”. Ci, którym dane było oglądać ten film wiedzą, że jest to bardzo górzysty teren, także wymaga również odpowiedniego przygotowania – dobre buty, czapka i woda to podstawa, by się tam w ogóle wybrać. Krótko mówiąc – raj dla tych, co uwielbiają chodzić po górach. Wejście do głównej części parku jest przez Kanion Velika Paklenica. Na terenie parku jest mnóstwo ścieżek, tych mniej, jak i bardziej skomplikowanych, czyli wszyscy znajdą coś dla siebie. Każdy, kto kocha zdobywać szczyty, znajdzie tu coś, co mu będzie najbardziej odpowiadać. Dla tych bardziej odważnych istnieje również możliwość wspinaczki. Przechadzając się przez kanion, będziesz mijać liczne wodospady, w których będziesz mógł się ochłodzić. Głównymi atrakcjami tego parku jest jedyna otwarta dla turystów jaskinia Manita Peć oraz najwyższy szczyt tego pasma górskiego, czyli Vaganski Vrh (1757 m n.p.m).

 


Jaskinia Vranjaca


Niezwykle ciekawe miejsce, oddalone o około 20 kilometrów w linii prostej od Splitu. Znajduje się w miejscowości Kotlenice i jest bardzo nietypową jaskinią na mapie Chorwacji. Nietypową pod tym względem, że jest ona w rękach jednej rodziny już od ponad 120 lat! Nie będę psuł interesu tejże rodziny i opowiadał wam całej jej historii, bo naprawdę warto się tam przejechać i doświadczyć tego na własnej skórze, z jakim zapałem opowiadają o tym miejscu. Idzie odczuć, że jest to ich oczko w głowie i wiedzą o niej dosłownie wszystko. Zalecam jedynie zabrać ze sobą coś ciepłego, ponieważ w samej jaskini jest około 10-15 stopni, więc możesz trochę zmarznąć.

 

Imotski – Jeziora Crveno i Modro


Około 5 kilometrów od granicy chorwacko-bośniackiej, w miejscowości Imotski znajdują się 2 jeziora: Crveno i Modro. To pierwsze jest największym lejem krasowym w Europie, trzecim na świecie, a jego nazwa pochodzi od otaczających go czerwono-brązowych skał. Niestety, na to jezioro można jedynie popatrzeć z góry, ponieważ nie da się zejść na sam dół. Znaczy da się, ale jest tylko jeden człowiek na świecie, który tego dokonał i oczywiście – jest to Polak, taka ciekawostka. Natomiast do tego drugiego za drobną opłatą, już jak najbardziej można bezpiecznie zejść, a nawet można się w nim wykąpać! Chociaż tu też zależy od tego, czy masz szczęście, bo przy wysokich temperaturach jezioro lubi wysychać. Sama trasa do jeziora trwa około 15 – 30 minut, ale dla samych widoków warto się tam udać. Jeśli dopłacisz do biletu, to możesz również zwiedzić pobliską twierdzę Topana, z której widać Modro Jezero, miasto Imotski i oddalone góry.

 


Trogir


Trogir to piękna miejscowość położona w Dalmacji Środkowej. Główną jego atrakcją jest starówka, która od 1997 roku jest wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Starówka jest wyspą, połączona od północy jednym mostem z kontynentem, a drugim od południa z wyspą Čiovo. Stare miasto ma bardzo wiele zabytków do zaoferowania – Katedra św. Wawrzyńca, Twierdzę Kamerlengo, czy Pałac Ćipiko. Największą robotę robi tutaj obłędny klimat tego miejsca. Warto udać się tu na długi spacer pomiędzy ciasnymi uliczkami i nad trogirską promenadę. Zaraz za północnym mostem, po lewej stronie jest targ miejski, na którym kupisz lokalne wyroby – wina, miody, oliwy, a także warzywa i owoce. Sami sprzedawcy są natomiast bardzo uprzejmi i otwarci, bardzo lubią negocjować. Jeśli chcesz mieć “pyszną” pamiątkę z tego miejsca, to serdecznie polecam się tam udać. W samym centrum jest pełno różnych restauracji, każdy z znajdzie coś dla siebie. Moim zdaniem są dwie knajpy na obrzeżach miasta, które zasługują na dodatkowe wyróżnienie. Znajdują się w dzielnicach Seget Donji i Seget Vranjica, do których możecie dostać się na przykład wodną taksówką ze starówki. Pierwsza z nich to restauracja Grota i jak sama nazwa wskazuje – znajduje się w grocie. Niesamowite jest to miejsce! W menu znajdziesz takie pozycje jak: ryby, mięsa, czy sałatki. Grota jest na lekkim wzniesieniu, skąd rozciąga się widok m.in na wyspę Čiovo oraz Šolta. Druga knajpa, a właściwie to agroturystyka, nazywa się Anin Dvor. Jest ona nietypowa pod tym względem, że serwują oni przepyszną Pekę! Wszystkim zajmuje się jedna rodzina, przez co po przybyciu na miejsce zostaniesz dobrze i domowo ugoszczony. Od przystawek, składających się z lokalnych serów i wędlin oraz domowego chleba, przez nalewki domowej roboty, kończąc na daniu głównym. Jeśli chodzi o samą Pekę, to do wyboru będziesz miał różne jej rodzaje, jednak ośmiornica według mnie to zdecydowanie królowa stołu. Porcje tu też wyglądają obłędnie! Jeśli ktoś chciałby spróbować prawdziwej chorwackiej Peki, to miejsce jest konieczne do odwiedzenia. Wymagana jest wcześniejsza rezerwacja, numer bez problemu znajdziesz na Google Maps.

 

Fish Picnic na wyspy Brač i Hvar – co to jest?


Jeśli będziesz wypoczywać w jednej z nadmorskich miejscowości, to bardzo możliwe, że podczas przechadzki przez promenadę miasta natkniesz się na stoiska oferujące wycieczki fakultatywne. Te najczęściej oferowane są zwane “Fish Picnic’ami”. Jest to rodzaj wycieczki jednodniowej, w skład której wchodzi rejs statkiem do konkretnych miejsc (najczęściej wyspy), z konsumpcją ryby lub innego posiłku na statku. Miejsca, które zwiedzisz podczas takiej wycieczki, zależą oczywiście od miejsca twojego wypoczynku i odległości do konkretnych wysp. Jeśli np. wypoczywasz w okolicach Trogiru, to najczęściej spotkasz się z Fish Picnic’ami na wyspy Brač i Hvar. Jeśli szukasz małych, urokliwych miasteczek z przepięknymi plażami, to wyspa Brač jest dla ciebie. Jej znakiem rozpoznawczym jest najpiękniejsza plaża w całej Chorwacji, czyli Zlatni Rat (Złoty Róg). Wyspa historycznie słynie z białego kamienia, który na jej terenie był wydobywany – wybudowano z niego na przykład Pałac Dioklecjana w Splicie, czy Biały Dom w Waszyngtonie.
O wyspie Hvar niedługo zostanie napisany cały Poradnik.

 

Split

 

Split to drugie co do wielkości miasto w Chorwacji, największe w całej Dalmacji. W samym Splicie jest mnóstwo parkingów – płatnych, jak i bezpłatnych, także nie powinieneś mieć większego problemu ze znalezieniem miejsca parkingowego, jeśli przyjechałeś tu samochodem. Wizytówką Splitu jest Pałac Dioklecjana, wybudowany w starożytności za czasów panowania Rzymian. Od 1979 roku znajduje się na liście UNESCO i jest jednym z najlepiej zachowanych tego typu budowli na świecie. Pod pałacem jest podziemna ścieżka, na której możecie zakupić pamiątki ze Splitu. W samym mieście znajdziecie również muzeum popularnego serialu “Gra o Tron”, ponieważ kręcono tutaj do niego sceny. W serialowym uniwersum Split jest siedzibą Lannisterów, a podziemia Pałacu Dioklecjana to serialowe pomieszczenie tronowe Daenerys. Split posiada również swoją promenadę “Riva”, na której znajdziecie różne kawiarnie i restauracje. Deptak w sezonie tętni życiem. Warto również zahaczyć o pobliski Plac Republiki (Trg Republike) – przepiękny, czerwony plac.

 

Zadar

 

Jeśli będziesz znajdować się niedaleko miasta Zadar, to koniecznie go odwiedź, serio. Dlaczego? W Zadarze znajdują się jedyne na świecie morskie organy! Jest to instalacja architektoniczna, zaprojektowana przez grupę chorwackich architektów. Została ukończona w 2005 roku. Jak to działa? Na brzegu znajdują się kamienne schody, w których znajduje się 35 rur o różnych rozmiarach i ustawieniu. Kiedy przychodzi fala i uderza o brzeg, to woda wchodzi do rur, wypychając przy okazji powietrze i tworząc dźwięk. Gwarantuję ci, że nigdy czegoś takiego nie słyszałeś, serdecznie polecam się tam udać, by tego doświadczyć. Co więcej, zaraz obok wbudowane są w ziemię panele słoneczne, które późnym wieczorem się aktywują i tworzą świetlny pokaz. Jeśli chodzi o zabytki w Zadarze, to warte uwagi jest Brama Lądowa, Forum Romanum, czy Kościół św. Donata. Wszystko bez problemu idzie obejść spokojnym spacerkiem, ponieważ wszystkie atrakcje są bardzo blisko siebie. Jeśli chcesz sobie odpocząć w naturalnym środowisku, to przed wejściem do centrum miasta znajduje się piękny, XIX-wieczny Park Vladimira Nazora.

 

UWAGA! Nie wszystkie miasta w Chorwacji zostały tu wymienione. O nich w przyszłości powstaną osobne poradniki, tak jak dokładniejsze o miejscach w Chorwacji już wymienionych.

 

Poradnik został stworzony we współpracy z Hubertem Majewskim.

Źródło: podrozezhubertem.pl



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: